tag:blogger.com,1999:blog-528056345827033911.post2918847838513103822..comments2023-05-09T13:02:32.266+02:00Comments on Krajki i inne pasje: Na rozgrzewkęAśka Kucharzhttp://www.blogger.com/profile/11602643620153265279noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-528056345827033911.post-14131457768422704712013-02-15T14:21:20.091+01:002013-02-15T14:21:20.091+01:00Chyba tak :) też nie przepadam za ćwiczeniami..
b...Chyba tak :) też nie przepadam za ćwiczeniami.. <br />ból można ignorować do pewnego momentu :) potem wchodzi zapalenie i nie jest kolorowo :D<br /><br />Ivohttps://www.blogger.com/profile/07468607314349019333noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-528056345827033911.post-56779367117225107782013-02-15T13:37:40.175+01:002013-02-15T13:37:40.175+01:00Eh, zmiany życiowe - przeprowadzka i aklimatyzacja...Eh, zmiany życiowe - przeprowadzka i aklimatyzacja w nowym miejscu.<br /><br />Niestety jedyny pomysł jaki mi przychodzi, to ignorowanie bólu. Silna pasja na to pozwala. No ale fakt, że przydałoby się jakieś lepsze rozwiązanie. Trzeba zadbać o mięśnie, żeby były silne, ale równocześnie rozluźnione.<br />Nie lubię ćwiczyć, ale może spróbować wprowadzić do procesu tkania jakąś choreografię ;)Aśka Kucharzhttps://www.blogger.com/profile/11602643620153265279noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-528056345827033911.post-16709667344926949382013-02-14T21:41:17.022+01:002013-02-14T21:41:17.022+01:00gdzieś się podziewała?
masz jakiś pomysł by plecy...gdzieś się podziewała? <br />masz jakiś pomysł by plecy od tkania tak nie bolały? Ivohttps://www.blogger.com/profile/07468607314349019333noreply@blogger.com